Publikujesz zdjęcia dziecka? Uważaj na sharenting!

Sharenting. Dziewczynka na huśtawce wpada w ekran smartfona.

Spis Treści

Tradycyjne albumy mają pewną zaletę, której pozbawione są wirtualne katalogi ze zdjęciami – masz nad nimi pełną kontrolę.

Jeżeli publikujesz zdjęcia swojego dziecka w mediach społecznościowych, warto abyś był świadomy związanych z tym zagrożeń. Zjawiska takie jak trollparenting czy sharenting, mogą nieść za sobą konsekwencje prawne. W skrajnych przypadkach, publikowanie treści związanych z dzieckiem, może wiązać się z ingerencją sądu we władzę rodzicielską. Możesz również odpowiadać karnie, jeżeli Twoje internetowe publikacje będą naruszały przepisy z kodeksu karnego.

Niestety najdotkliwsze konsekwencje może ponieść dziecko.

Sharenting – co to jest?

Sharenting i jego odmiany

Regularne publikowanie informacji na temat dziecka w sieci doczekało się swojej nazwy. „Sharenting” to zbitka angielskich słów „share” – dzielić się, rozpowszechniać oraz „parenting” – rodzicielstwo. O sharentingu mówi się, gdy dokumentowanie chwil z życia dziecka w internecie jest nadmierne i przesadne. Ekstremalnie częste i obszerne publikacje to z kolei „oversharenting”.

Czy sharenting dotyczy Ciebie?

Aby sprawdzić, czy możesz mieć do czynienia z sharentingiem odpowiedz sobie uczciwie na pytania:

  • jak często publikujesz treści związane z Twoim dzieckiem?
  • co publikujesz – jakie zdjęcia lub filmiki wrzucasz do sieci, w jakich sytuacjach przedstawiasz publicznie swoje dziecko, jakie informacje można odtworzyć z tych publikacji?
  • jak dużo treści z Twoim dzieckiem publikujesz?
  • kto ma dostęp do tych publikacji?

Co dzieje się z opublikowanym w internecie zdjęciem?

Cyfrowy ślad, to wszystkie informacje, które zostawiasz w internecie. Cokolwiek publikujesz, komentujesz, lajkujesz niesie o Tobie jakąś informację. Na podstawie cyfrowych śladów można odtworzyć historię Twojego życia, Twojej rodziny, ustalić Twój portret psychologiczny, czy pozyskać dowody do pozwów sądowych.

Publikując informacje oraz zdjęcia swojego dziecka w sieci, tworzysz za nie jego cyfrowy ślad. Na podstawie metadanych pozyskanych ze zdjęć można ustalić miejsce i czas wykonania zdjęcia oraz informację o urządzeniu, którym wykonano fotografię.

Konsekwencje Sharentingu

W konsekwencji dowolna osoba, która ma dostęp do zdjęcia, może ustalić:

  • kiedy i gdzie przebywa Twoje dziecko (zdjęcia na tle domu, otoczenia przedszkola)
  • ile ma lat (zdjęcia z tortem urodzinowym)
  • jakie są jego zainteresowania (zdjęcia z zawodów, warsztatów, świadectwa szkolne)
  • numer pesel (wskazywanie w komentarzach czy na zdjęciach daty urodzenia dziecka; pozostałe cyfry sprawny haker jest w stanie ustalić).

Czy Sharenting jest niebezpieczny?

Jak widzisz, zjawisko sharentingu trzeba jednoznaczenie ocenić negatywnie. Narusza ono prywatność Twojego dziecka. Tym samym prowadzi do naruszenia jego dóbr osobistych takich jak wizerunek, prawo do prywatności. Prowadzi do ustalenia bardzo szczegółowych informacji o Twoim dziecku. Naraża dziecko na wiele niebezpieczeństw. Może prowadzić do hejtu rówieśniczego, a w następstwie do depresji dziecka i prób samobójczych.

Sharenting a zagrożenia dla Twojego dziecka

Jeśli zatem publikujesz informacje na temat swojego syna lub córki w sieci możesz narażać je na przykład na niebezpieczeństwo:

  • cyfrowego porwania tożsamości dziecka,
  • wykorzystania wizerunku dziecka do pornografii dziecięcej, tworzenia memów lub innych treści,
  • cyberprzemocy (na przykład cyberbulling, stalking, hejting),
  • nękania dziecka w świecie rzeczywistym chociażby przez rówieśników,
  • ustalenia miejsca zamieszkania/pobytu dziecka umożliwiającego rzeczywiste porwanie,
  • ustalenia gdzie w danej chwili przebywa dziecko,
  • identyfikacji danych biometrycznych dziecka (np. tęczówki oka),
  • stworzenia w sieci historii dziecka, której ono nie chciałoby upublicznić, a która może podlegać ocenie innych osób (na przykład potencjalnych pracodawców)
  • zachorowania dziecka na depresję i inne zaburzenia psychiczne i osobowościowe,
  • utraty zaufania do rodziców i środowiska rodzinnego,
  • uznania przez dziecko, że prywatność nie ma żadnego znaczenia i nie należy o nią dbać.

Sharenting a przepisy prawa

Sharenting a odpowiedzialność rodziców

W polskim prawie zjawisko sharentingu nie jest uregulowane odrębnie. Istnieją jednak mechanizmy prawne chroniące dzieci w sytuacji wystąpienia skrajnej jego postaci. Przyjrzyjmy się głośnej w naszym kraju sprawie,
w której zapadł wyrok wydany przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga z 25.01.2017 r. w sprawie IV Ka 1206/16 (niestety nie jest on opublikowany).

Problem dotyczył ojca dwuletniego chłopca, który sfotografował syna nago. Na zdjęciu dziecko w jednym ręku trzymało piwo, w drugiej swoje genitalia. Fotografia, jako „zabawna”, została umieszczona na publicznym profilu ojca na Facebooku. Rodzic tłumaczył, że „czuje się artystą, a przecież wolno mu fotografować swoje dziecko”. Sąd ostatecznie skazał ojca na 3 miesiące ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania kontrolowanych prac społecznych na podstawie art. 191a kodeksu karnego (utrwalenie wizerunku nagiej osoby bez jej zgody). [1. Źródło: Wiktoria Qader, Parental Trolling. Wybrane zagadnienia prawne. Zeszyty Naukowe Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy, nr 32(3)/2019.]

W opisanej sprawie mamy do czynienia z karną odpowiedzialnością rodzica związaną z parental trollingiem, który jest skrajną odmianą sharentingu.

Troll parenting

Parental trolling (zwany też Troll parentingiem) – to udostępnianie treści, które są dla dziecka ośmieszające, kompromitujące, przedstawiające dzieci w trudnych lub wstydliwych momentach (na przykład podczas czynności fizjologicznych, w chwili karania). Będą to również sytuacje, gdy rodzic celowo fotografuje lub nagrywa dziecko w upokarzających dla niego sytuacjach. Takie zachowanie może być kwalifikowane jako znęcanie się nad dzieckiem, a publikowanie tego typu zdjęć w internecie jako cyberprzemoc.

Widzisz zatem, że sharenting może być karalny. Warto wiedzieć, że wyrok skazujący rodzica, może mieć ogromne znaczenie przy rozpoznawaniu spraw opiekuńczych, w tym spraw o ograniczenie bądź pozbawienie władzy rodzicielskiej. Oczywiście na niekorzyść rodzica.

Ograniczenie władzy rodzicielskiej

Władza rodzicielska jest związana z ogółem praw i obowiązków rodzica wobec dziecka. Rodzic przy wykonywaniu władzy rodzicielskiej nad dzieckiem jest zobowiązany uwzględniać interes dziecka oraz działać z poszanowaniem jego godności.

Dobro dziecka to nadrzędna zasada prawa rodzinnego i opiekuńczego. Jej celem jest jak najszersza ochrona wszelkich interesów małoletniego. Dotyczy ona również emocji dziecka, jego fizyczności, tożsamości, bezpieczeństwa a także wszelkich dóbr osobistych takich jak życie, zdrowie, godność, prywatność czy wizerunek.

Jako rodzic jesteś więc zobowiązany do zachowania szczególnej staranności przy wykonywaniu władzy rodzicielskiej. Jednym z Twoich podstawowych rodzicielskich obowiązków jest dbanie o bezpieczeństwo Twojego dziecka. Brak staranności w tym zakresie i doprowadzenie do zagrożenia dobra dziecka może uzasadniać ingerencję Sądu rodzinnego w Twoją władzę rodzicielską.

Prawnicy oraz badacze zjawiska sharentingu postulują, że „wobec zmian społeczno-gospodarczych oraz postępu technologicznego (…) piecza nad osobą dziecka powinna obecnie oznaczać też dbałość rodziców o to, czy i jak jest przedstawiane dziecko w mediach społecznościowych” [1.SHARENTING A PRAWA DZIECKA – ROZWAŻANIA NAD WŁADZĄ RODZICIELSKĄ W DOBIE MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH, Joanna Maniszewska Ejsmont, Palestra 4/2022]. Patrząc na zagrożenia, które wiążą się z pozostawianiem śladów cyfrowych w internecie, takie stanowisko jest w pełni uzasadnione.

Pozbawienie władzy rodzicielskiej

Jeśli Sąd uznałby, że poprzez publikacje zdjęć bądź informacji o Twoim dziecku, nadużywasz swojej władzy rodzicielskiej albo w rażący sposób zaniedbujesz obowiązki względem Twojego dziecka mógłby całkowicie pozbawić Cię władzy rodzicielskiej.

Taka sytuacja może mieć miejsce na przykład w przypadku wspomnianego już troll parentingu, który może przybierać postać psychicznego lub fizycznego znęcania się nad dzieckiem. Zawsze, gdy dochodzi do znęcania się nad dzieckiem jednocześnie dochodzi do nadużywania władzy rodzicielskiej. Najczęściej w konsekwencji prowadzi to, do pozbawienia rodzica władzy rodzicielskiej.

Czy słyszałeś o tiktokowym challengu, podczas którego rodzice z zaskoczenia polewali swoje dzieci wodą? Zbitkę takich artystycznych wyrazów możesz zobaczyć pod linkiem „Niebezpieczne zabawy rodziców” . Środowiska zajmujące się profilaktyką przemocy wobec dzieci zajęły w sprawie jednoznaczne stanowisko,
o czym możesz przeczytać na przykład tutaj: Klik . Innym przykładem Troll parentingu może być „Ghost Challenge” , który również został uznany za naruszający godność dziecka.

A Ty, jak oceniasz tego typu nagrania? Zwykła zabawa, czy jednak o krok za daleko?

Proste porady dla rodziców

Powstrzymanie się od publikowania zdjęć, w tym w szczególności zdjęć ośmieszających czy upokarzających dziecko, jest najpewniejszą ochroną jego osoby i wyrazem troski o jego dobro. Masz wówczas pewność, że informacje o dziecku nie wpadną w niepowołane ręce. Jeśli jednak czujesz, że panujesz nad sytuacją i chciałbyś dzielić się zdjęciami swoich pociech możesz zadbać o:

  • ustawianie prywatnych profili w mediach społecznościowych,
  • zawężanie kręgu osób, które mogą mieć dostęp do zdjęć Twojego dziecka (w tym jego swobodnego kopiowania) do grona osób najbliższych i zaufanych,
  • uczulanie bliskich i znajomych, aby nie publikowali zdjęć Twojego dziecka,
  • unikanie publikowania zdjęć dzieci skąpo ubranych,
  • unikanie publikowania zdjęć, z których można z łatwością odtworzyć dane takie jak adresy czy daty,
  • nieudostępnianie geolokalizacji dziecka,
  • tworzenie z rozwagą komentarzy i opisów do zdjęć, tak aby nie było możliwe pozyskanie z nich informacji o dziecku, w tym danych wrażliwych
  • pytanie dziecka o zgodę na publikowanie zdjęć bądź informacji o nim.

Możesz również zapoznać się z poradnikiem dla rodziców zamieszczonym na stronie rządowej.

O tym dlaczego to takie ważne przeczytasz w kolejnym wpisie na temat prawnych aspektów wizerunku dziecka w sieci.

Przeczytaj również:

 

Picture of radca prawny Kamila Walaszczyk-Ziomek
radca prawny Kamila Walaszczyk-Ziomek

Wspieram prawnie projekty małych przedsiębiorców oraz rozwiązuję prawne problemy osób fizycznych.

Znajdź na blogu:

Kamila Walaszczyk-Ziomek radca prawny Kołobrzeg prawo rodzinne rozwód alimenty

Cześć!

Miło mi, że odwiedziłeś to miejsce w sieci. Przygotuj sobie kubek ulubionej kawy lub herbaty. Rozgość się, poczuj jak w domu i czerp do woli!

Treści, które się tu znajdują są tworzone z myślą o Tobie. Chciałabym, abyś znalazł tu odpowiedzi na nurtujące Cię pytania dotyczące prawa rodzinnego, rozwodowego, prawa nieletnich, bezpieczeństwa dzieci
w internecie. Jeśli jest temat, który Cię interesuje, napisz do mnie, a postaram się zamieścić odpowiedni wpis.

Uściski. Kamila

Najnowsze posty

Podobne wpisy